4/17/2012

News


Mój nowy mieszkaniec w dziale przyborów do rysowania, na świeżaka mówią KUBUŚ nie wiem czemu .
Przyznam, że nie mam jednej ulubionej marki przyborów do rysowania ale do koh-i-noora szczególnie nie pałam jakimś uczuciem. Może jest to spowodowane tym, że miałam już parę a nawet więcej niż parę wpadek z  nimi. Jak na przykład z rysikami do ołówków mechanicznych za które przepłaciłam (normalnie koszt ok. 3zł za op. - koh i noor prawie 6zł ), mimo że przy zakupie miałam nadzieję, że cena pójdzie w parze z jakością to niestety się przeliczyłam, pomijając fakt że kupiłam miękkie hb to rysiki są naprawdę twarde i w ogóle nie rysują. Można wydrzeć dziurę w kartce z jednym efektem- złamanego rysika =_=` masakra jakaś, naprawdę. Jednak przemogłam antypatię i zakupiłam owego Kubusia od razu z masą wkładów bo gumki używam bardzo dużo przy szkicowaniu z powodu nie używania podświetlanego stolika aby przerysować szkic na czysto(nie lubię rysować 2 razy tego samego nawet jeśli było by to tylko przerysowanie) muszę go dokładnie pozbawić wszelakich dodatkowych zabrudzeń które dały by niepożądane brzydkie efekty po nałożeniu farbki.A, że są to czasem bardzo małe elementy w dość taktycznych miejscach jak twarz postaci, muszę mieć gumkę która do nich dotrze, gdyż gumka chlebowa mocniejszych kresek nie zmaże, jedynie rozmazany brud ołówkowy z kartki który u mnie też jest częstym gościem bo maluję miękkimi rysikami głównie. Dziwne, że nie posiadałam jej wcześniej (jest mnóstwo automatycznych gumek na rynku jak i takich w ołówku) ale lepiej późno niż wcale zwłaszcza, że i do rysowania komiksu się przyda^.^
Z danych technicznych mogę na razie zauważyć, że jest wygodna w użyciu, działa na zasadzie długopisu, wkłady wymienia się jak w ołówku automatycznym.Gumka mimo, że jest taka typowo gumowa nie jak te z Milan, które się rozpadają przy ścieraniu ale genialnie marzą to nawet dobrze marze , na razie bez niespodzianek. Mam nadzieję że to będzie nieliczne urządzenie z koh-i-noora które się u mnie sprawdzi ^3^

I hate green color!!


8 komentarzy:

  1. Zachęcona Twoją notką, zakupiłam dzisiaj identyczną gumkę.^^ Nawet kolor się zgadza, chociaż to akurat przypadek.;)

    Komentuję pierwszy raz, ale odwiedzam już jakiś czas. Podoba mi się Twój styl, chociaż dopiero przekonuję się do inspiracji mangowych.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie dziś się przekonałam że potrafi być bardzo przydatna, nawet samo to, że lepiej się ją trzyma w reku od takie zwykłej gumki zachęca do jej korzystania ;p chyba mają nadmiar zielonego ^^
      dziękuje<3 miło mi strasznie =^.^=Ja też czasem wybiegam poza mangowe obrazki i widzę, że czasem niedługo mogę zacząć malować same pejzaże bo o wiele ciekawsze jest dla mnie rysowanie tła niż postaci ^.^

      Usuń
    2. To może podzielisz się kilkoma uwagami/radami, bo dla mnie zawsze rysowanie pejzaży czy tła to była droga przez mękę (toteż ograniczam do minimum). Jeszcze jak jakaś mroczna architektura się trafi i ożywi obraz, to pół biedy, ale takie złote łany czy inne zielone wzgórza to koszmarek.^^'

      Usuń
    3. Ja tez pamiętam jak zaczynałam i nienawidziłam go rysować, ale jakoś puste prace bez tła mi nie odpowiadały więc się uwzięłam i teraz lobię najbardziej tło rysować ;p
      pomyśle nad tym, może zrobię jakiś tutrial mimo, że słaba w tym jestem ^.^ jakieś konkretne propozycje jeśli chodzi o wygląd tego tła?

      Usuń
    4. Mi też puste prace bez tła nieszczególnie odpowiadają, więc się zmuszam, żeby cokolwiek prostego było przynajmniej. Ale jakoś polubić nie mogę.;)
      Generalnie chciałabym zobaczyć, jak ładnie ująć i namalować jednostajne przestrzenie, typu niebo, rozpościerające się sielskie łąki, góry, morze (te dwa ostatnie to chyba w sumie najłatwiej) - najlepiej zarówno w kolorze, jak i w ołówku (chociaż Ty chyba jednak kolor preferujesz?;)). No i jak tą jednostajność odegnać, co postawić gdzieś na tych sielskich łąkach, żeby nie były nudne, jednocześnie nie zmieniając klimatu pracy. To takie propozycje tylko.^^'

      Usuń
    5. Pomyślę nad tym, żeby to jakoś fajnie ująć bo temat bardzo prosty ale ma tyle rozwiązań że ciężko będzie wybrać te najbardziej ciekawe xD i jeszcze to tak opisać aby było przydatne ^.^ w ołówku racja, nigdy nawet nie malowałam jakiś krajobrazów w ołówku bo według mnie on się do tego raczej nie nadaje ;p jakieś skomplikowane kompozycje jak najbardziej, portrety i inne tak, ale rysować łany zbóż ołówkiem to by było zabójstwo bo w ołówku chodzi chyba o dokładność , idealnie ujęcie cieni i przestrzeni i jeszcze zrobić to tak żeby tego nie rozmazać i nie zepsuć światłocienia, ale takie jakiś ogóły jak ując przestrzeń , czy perspektywę czemu nie, nawet znam jeden sposób na chmury ołówkowe xd Bo akwarelą malują non stop więc będzie mi łatwiej ^.^

      Usuń
    6. Ja się na pola w ołówku w różnych "Kursach rysowania" napatrzyłam i wychodzi na to, że można i to nawet całkiem fajnie. Tylko jakoś nie mi.^^'

      Dzięki, to czekam z niecierpliwością.:)

      Usuń
    7. O widzisz ^.^ jak nigdy żadnych kursów rysowania nie posiadałam (książkowych) ani nie czytałam to widocznie mnie pominęło ;p preferuje tylko tutoriale jak już konkretnie nie mam pomysłu jak coś namalować xD
      Na razie napaliłam się na malowanie olejami i moje płótno już czeka ale pewnie i tak nim skończę się bawić olejami to coś miedzy czasie powstanie z tego tutorialu bo chyba będę musiała go zrobić w paru częściach xD

      Usuń