8/09/2011

Akwarele Phenix cd


Dwa słowa dopełnienia do poprzedniego posta. Po dośc krótkim używaniu farbek, bo wyciagnełam je chyba ze 2 razy od kupienia tylko po to żeby raz je odkręcic  i stało sie cos niedobrego przy drugim odkręceniu wiekszośc zakrętek popekała w koło od góry i wydostaje sie przez te dziury farba po zakręceniu. No wydaje mi sie że ktoś mógł się postarac o lepsze zatyczki zwłaszcza że pierwszy raz mi sie to zdarzyło a używałam i tańszych akwareli.  Farbki cieknące do pudełka to nie jest chyba niczyje marzenie. Oprocz tego mankamentu narazie sprawują sie dobrze;)

2 komentarze: