Potrzebne narzędzia:
akwarele- ja używam tutaj farbek w tubce Phenix
kubek z wodą
pędzelki
paletka lub inny płaski pojemnik do mieszania kolorów
papier do akwareli- tutaj jest to Canson student 250 g/m
sztywna podkładka pod papier (chyba, że przyklejamy kartkę do stołu)
chusteczki- do wycierania pędzli i kartki jeśli coś nie wyjdzie
czyste kartki od drukarki do usuwania nadmiaru farbki z pędzelka
Dziś parę słów o malowaniu pejzażu. Na pewno nie będzie to książkowe
malowanie bo mi takowe się nie sprawdza, zwłaszcza na papierze do
ilustracji a nie do malowania na typowo "mokro". Jest to mój sposób na szybki pejzaż więc na pewno można zrobić to inaczej, lepiej , ładniej, dokładniej, ale nie koniecznie prościej xD
Jeśli chcemy mieć dookoła naszego obrazu białą ramkę, która jest częstym widokiem przy takich pracach oblepiamy kartkę dookoła taśmą, ale najlepiej żeby była to taśma biała taka na bandaż lub jakaś specjalna kupiona w plastyku, która będzie się łatwo zrywać aby nie podrzeć później przy zrywaniu naszego papieru. To samo tyczy się tego, gdy chcemy aby nasza praca się nie wyginała podczas malowania. Ja osobiście nie lubię przyklejać pracy bo zazwyczaj kręcę papierem dookoła żeby dotrzeć do detali itp., co kto lubi po prostu^.^
Na początku zabieramy się za malowanie naszego nieba. Ja tym razem całkowicie zaszalałam z kolorami, nie będę opisywać krok po kroku malowania chmur ponieważ pisałam o tym tutaj http://www.rudeowl.blogspot.com/2012/05/tutorial-chmurycloud.html i jest to na tej samej zasadzie namalowane tylko z inną paletą barw. Ważne jest aby oddzielić sobie dobrze horyzont, który będzie nasza linią od której będziemy odbijać chmury na wodzie.
Druga ważną sprawą jest to, że przy akwareli musimy pamiętać aby jasne punkty pozostawić niepomalowane i później je pomalować na jasny kolor albo pozostawić po prostu białą plamę co da wrażenie dużej jasności przedmiotu, tutaj jest to słońce. Dla ułatwienia możemy pokryć przed malowaniem nieba białą plamę słońca płynem maskującym a po wyschnięciu nieba warstwę maskująca zdrapać, lub gdy malujemy niebo na "mokro" wycieramy okrąg chusteczką, gdy farba jest jeszcze całkiem mokra i tak właśnie ja postąpiłam na tym obrazku.
Nie martwi nas też wcale jeśli farba z nieba spłynie nam na nasze morze, nawet jeśli tak będzie nam wygodniej od samego poczatku możemy zamalować całą kartkę na ten sam kolor .
Odbijając chmury pod linią horyzontu nie musimy obawiać się, że nie wyjdą takie same, nie musimy się nawet przejmować tym, że nie przypominają chmur ważne jest aby mniej wiecej kolory się powtarzały z nieba i tworzyły podobną formę na tafli wody.
Gdy mamy już gotowe niebo, zabieramy się za rysowanie tła poniżej. Ja umyśliłam sobie, że będą to małe połacie trawy na stojącej wodzie.Stojąca woda jest o tyle dobra do narysowania, że praktycznie nie musimy w ogóle umieć malować. Po prostu odbijamy niebo na wodzie i to wystarczy aby sprawić wrażenie zbiornika wodnego.Stojąca, spokojna woda jest chyba najlepsza opcją do rysowania dla początkujących osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z malowaniem.
Kolejnym krokiem jest zaznaczenie naszych kępek trawy. Ja zrobiłam to kolorem fioletowym, po obrysowaniu konturów wypełniam obszar tym samym kolorem aby widzieć czy moje rozmieszczenie wysepek będzie dobrze wyglądało. W moim przypadku jedna wysepka okazała się zbędna, ale dzięki temu, że zaznaczyłam tylko kontury na poczatku było bardzo łatwo ją zamalować.
Rysowanie trawy też nie jest trudna sprawą. Polega ono na malowaniu cienkich kresek blisko siebie w różne strony tak by wygladały jak uczesane przez wiatr a nie ulizane w jedną strone ^.^Pierwszy rząd źdźbeł trawy robię w różnych kolorach tak aby później wyglądało to tak jakby połyskiwało na nich słońce. Kolejne warstwy sa już czarne . Ale gdy mamy inne oświtelenie na obrazku i np. Nasz pejzaż jest pejzażem "dziennym" to trawa powinna mieć normalny zielonkawy odcień z przebłyskami brązów i żółci aby wyglądała bardziej realistycznie tylko w wieczornym słonku przy zachodzie przedmioty wydają się być czarne.
Pod czarne żdzbła wstawiam sobie kolorowy pasek aby z podspodu nie wybłyskiwały mi białe plamy . Da nam to efekt kolorowych błysków w trawie co da wrażenie przestrzeni .I kolejną rzeczą która potrzebuje nasza trawa to odbicie w wodzie. Długość cienia zależy od tego na jakiej wysokosci jest słońce, ja zrobiłam to na oko. Aby zrobić cień musimy pociągnąć pierw czarna farbką pod linią trawy i cieniutkim pędzelkiem rozmazać ją w cieniutkie źdźbła, tak jak na 2 ostatnich obrazkach powyżej.
To samo powtarzamy dla wszystkich wysepek z trawą.Przy bliższych wysepkach można zostawić jasny pasek który będzie oddzielał trawę od odbicia i dawał wrażenie lustra wody.
Na końcu dodajemy białe kropki i białe źdźbła trawy białą akwarelą co sprawi taki świeży blask naszej pracy, jakby coś się szkliło w trawie, jakieś krople rosy itp.
Mój skończony obrazek prezentuje się tak. Wasze zapewne nie wyjdą identyczne bo zależy to od użytych kolorów i od tego jak i co rozmieścicie na swoim pejzażu ale mam nadzieję, że ten tutorial trochę Wam rozjaśnił sprawę akwarelowych pejzaży ^.^
wow!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńto wygląda cudownie *O* łaaaaał :D
OdpowiedzUsuńale nie działa odnośnik do tutoriala z chmurami, możesz zapodać? ;3
i prosiłabym Ciebie o tutorial drzew kiedyś w przyszłości, bo o ile umiem je namalować w miarę realistycznie, to jednak Ty rysujesz je zupełnie inaczej i jestem ciekawa jak to robisz, bo wygląda super, tak mrocznie ^^
u mnie drzewa wychodza za kazdym razem inaczej bo staram sobie wyrobić jakiś sensowny styl ich malowania bo to co do tej pory narysowałam mnie nie satysfakcjonuje ^.^
OdpowiedzUsuń